Egzemplarz z kolekcji Witolda Hake, autora "Katalogu herbowych tłoków pieczętnych szlachty śląskiej i łużyckiej XVI - XX wieku".
Pozycja ILUSTROWANA w wyżej wymienionym katalogu pod numerem 65.
Pieczęć nabyta ok. roku 1985 we Wrocławiu w sklepie Veritas. Była to w okresie PRL sieć sklepów sprzedających dewocjonalia. Produkowali też m. in. srebrne medaliki i ryngrafy, wobec czego mieli prawo skupu złomu srebra od ludności. Pieczęć ta została kupiona z litości przez pracownika skupu gdyż nie nadawała się do zakupu. Była pokryta emalią zwaną niello oraz miała przylutowany tłok z mosiądzu. Według przepisów należało ten tłok odpiłować bo był nie ze srebra. Ponieważ waga była niewielka pracownik skupu zapłacił za obiekt nie niszcząc go. Kustosz Muzeum Narodowego w Warszawie K. Bobrow w swoich książkach o srebrach często podaje pochodzenie obiektów. Nierzadko przy przedmiotach barokowych czy klasycystycznych z XVII-XVIII w. jest informacja „zakup ze złomu”. Srebrne zabytkowe obiekty, których w porę nie kupiły muzea trafiały do pieca na przetopienie.
Tłok pochodzący z lat ok. 1910-1930.
Mosiądz, uchwyt srebro niellowane, średnica 22 mm, wysokość 76 mm
Typowy w formie rodzaj pieczęci z pierwszej połowy XX w. Wykonywano je fabrycznie z blachy srebrnej lub srebrzonej. W tym przypadku właściciel mosiężnego tłoka (z drewnianym uchwytem zapragnął mieć coś bardziej ozdobnego na biurku i zlecił montaż samego typariusza ze srebrnym uchwytem.
Ród ten znany był na Pomorzu już w XII w. Przybyli na Śląsk w końcu XVIII w. W r. 1883 i 1884 kilka gałęzi tej rodziny otrzymało tytuły baronów na zasadzie primogenitury (na najstarszego syna) z obowiązkiem posiadania konkretnego rodowego majątku ziemskiego.
W okresie wykonania tej pieczęci mieli majątki: Silberkopf (Strzybnik) k. Głubczyc i Gieraltowitz (Gierałtowice) k. Koźla oraz Slawikau (Sławików) k. Raciborza. Eickstedt posiadali majątki też k. Rybnika.