Niespotykany, szczególnie w pięknych stanach zachowania, pierwszy z "rzadkich" roczników Nike.
Autorem projektu monety z Nike był Edward Wittig. Postać kroczącej bogini zwycięstwa zaczerpnął ze swoich prac rzeźbiarskich.
Naszym zdaniem w nocie MS jest to rocznik równie trudny do nabycia co rocznik 1932.
W przypadku prezentowanej pozycji mamy jednak do czynienia z ekstremalną rzadkością. Moneta nie dość, że wybita niezwykle świeżym stemplem z efektem lustrzanki, to dodatkowo w bardzo wysokiej, nieosiągalnej wręcz technicznej nocie MS65. Tak spektakularna nota gradingowa wymusiła dalszą analizę, która pozwala nam przypuszczać, że mamy do czynienia z egzemplarzem unikalnym.
Uważnie oglądając monetę pod powiększeniem, możemy dopatrzyć się śladów czyszczenia stempla, co uwidacznia się w postaci regularnych rys, idealnie przecinających rysunek reliefu. Dużo wskazuje, że może to być unikalna moneta pamiątkowa, wybita specjalnie polerowanym stemplem. O tego typu emisjach Janusz Parchimowicz w katalogu poświęconym monetom II RP pisze tak: "Do emisji piątkowych zaliczyć można też zestawy monet przeznaczone na prezenty. Były to kompletne roczniki monet z lat 1930,1931,1932 wybite specjalnie polerowanymi stemplami. Zestawy te oferowano w cennikach Gabinetu Numizmatycznego Mennicy, lecz nie natrafiliśmy obecnie na ich ślad."
Podążając dalej za katalogiem Janusza Parchimowicza, jest wielce prawdopodobne, że oferowany egzemplarz to pozycja P 142J, czyli moneta wybita stemplem lustrzanym, płytkim, której nakład nie jest autorowi znany.
Unikalna, spektakularna moneta II RP, która znajdzie swoje miejsce w najlepszych kolekcjach monet II RP, także próbnych.